Piwniczka na święta zaopatrzona. Wina z francuskiej Langwedocji z lokalnej Winiarni ” Wino u Guilhema” w Koszanowie. Właścicielka wie o winach wszystko .

Dzień dobry,
byłem w Pani sklepie w ostatni dzień funkcjonowania. Wziąłem kilka butelek i kilka kartonów. Na razie otworzyłem karton Cabernet Sauvignon. Prawdę mówiąc nie przepadałem za francuskimi winami. Nie miałem może jakichś większych uwag ale nie szukałem ich na półkach. Wydawało mi się, że nie czuć tam słońca. Są takie… piwniczne:) No i zmieniłem zdanie po otwarciu kartonu:) Bardzo dobre wino. Nie będę pisał jakichś poematów, bo piliśmy je biesiadując, do czego zresztą strasznie dobrze pasowało. Muszę powiedzieć, że starałem się doszukać jakichś wad w tym winie. I nic nie znalazłem. Nie ma w tym winie nic co by mogło drażnić. Wszystko jest w porządku. Nie wiem czy tak się wina opisuje, pewnie nie. Ja opisuję jak potrafię. Zresztą… nie byłem odosobniony w tej opinii. Wszystkim smakowało a piliśmy w gronie, w którym zwykle siedzimy przy winie (choć nikt nie ma aspiracji bycia smakoszem i ekspertem). Czekają mnie jeszcze kolejne butelki i karton. Spodziewam się czegoś jeszcze fajniejszego. Żona zadowolona z przypraw, olejów, octu i mydła. Zioła rzeczywiście wspaniale intensywne. Bardzo nam odpowiadają.
Pozdrawiam serdecznie

Magiczne miejsce stworzone przez cudownych ludzi z pasją i miłością do życia i wina ….dziękuje ,że mogę w tych klimatycznych wieczorach uczestniczyc